Ujęcie z lotu ptaka na barokowy pałac biskupi w Nysie z czerwoną dachówką i zdobioną fasadą. Budynek ma kształt prostokątnego dziedzińca i jest otoczony kolorowymi blokami mieszkalnymi.

Barokowy Pałac Biskupi w Nysie – Muzeum Powiatowe w Nysie

Witaj w miasteczku, w którym przeszłość zagląda zza każdego rogu. Nysa, dawna perła Księstwa Biskupiego, rozbrzmiewa dziś śpiewem ptaków i echem średniowiecznych murów. W porannym świetle, gdy na brukowanych uliczkach migoczą cienie barokowych kamienic, monumentalna bryła Pałacu Biskupiego przyciąga wzrok. To właśnie tu, za grubymi murami barokowej rezydencji, kryje się Muzeum Powiatowe w Nysie – skarbnica historii, sztuki i opowieści z pogranicza magii i codzienności.

Jeśli pragniesz odkryć, dlaczego to niewielkie muzeum stało się jednym z ukrytych klejnotów Opolszczyzny, przygotuj się na podróż w czasie, która zachwyci nie tylko miłośników historii, ale i poszukiwaczy niezwykłych opowieści.

Historia najstarszego muzeum na granicy Górnego i Dolnego Śląska

Nysa to miasto, które leży na pograniczu Dolnego i Górnego Śląska. Historycznie, co można sprawdzić patrząc na herb miasta, jest to miasto dolnośląskie, jednak zawirowania historii wiązały je raz z Dolnym Śląskiem, a raz z Górnym. Obecnie znajduje się na terenie województwa opolskiego, jednak nie może to nikogo zmylić.

Wnętrze sali militariów w dawnym Pałacu Biskupim w Nysie, prezentujące zabytkowe bronie palne i białe w szklanych gablotach. Na ścianach wiszą ryciny i ozdobne elementy ekspozycji.
Dolnośląska Organizacja Turystyczna

Historia Muzeum Powiatowego w Nysie sięga końca XIX wieku. W 1897 r. miejscowe Towarzystwo Sztuki i Starożytności, pragnąc ocalić od zapomnienia zabytki związane z historią miasta i regionu, powołało do życia muzeum. Początkowo placówka mieściła się w budynku dawnej komendantury garnizonu i z czasem zgromadziła około 33 tysiące eksponatów, w tym dzieła sztuki, rzemiosło i zbiory archeologiczne. Wojenne zawieruchy XX wieku nie oszczędziły jednak kolekcji – część zbiorów ewakuowano przed radziecką ofensywą do Domaszowa i Przełęku, a te, które pozostały, spłonęły w pożarze w marcu 1945 r..

Po wojnie muzealnicy z nyskim inżynierem Stanisławem Kramarczykiem na czele rozpoczęli tytaniczną pracę odbudowy kolekcji, sprowadzając zabytki z Czechosłowacji i przejmując ocalałe artefakty z nyskich kościołów.

Nowe życie muzeum rozpoczęło się w 1947 r., gdy zorganizowano pierwszą wystawę w budynku dawnej kliniki chirurgicznej przy ulicy Marcinkowskiego 1. W ciągu kolejnych dekad instytucja kilkakrotnie zmieniała zwierzchnictwo – pieczę nad nią sprawowały m.in. Muzeum Górnośląskie w Bytomiu, Muzeum Śląskie we Wrocławiu oraz Muzeum Śląska Opolskiego w Opolu. Każda zmiana przynosiła nowe zbiory, a wykopaliska prowadzone przy odbudowie powojennej Nysy wzbogacały kolekcję o cenne zabytki archeologiczne.

W 1984 r. muzeum znalazło wymarzone miejsce w barokowym Pałacu Biskupim – dawnej rezydencji biskupów wrocławskich. Przeprowadzka do historycznych wnętrz nadała zbiorom odpowiednią oprawę i sprawiła, że instytucja stała się jednym z najważniejszych punktów na kulturalnej mapie regionu.

Barokowy Pałac Biskupi – siedziba pełna historii

Z lotu ptaka widać dawny barokowy Pałac Biskupi w Nysie, w którym mieści się muzeum. Budynek ma czerwoną dachówkę, ozdobną fasadę i otoczony jest współczesną zabudową mieszkalną.
Dolnośląska Organizacja Turystyczna

Obecna siedziba muzeum to sam w sobie prawdziwy klejnot. Pałac Biskupi w Nysie jest jedną z największych barokowych rezydencji na Śląsku. Budowę rozpoczęto w czasach austriackich, a rezydencja rosła ponad sto lat, by w 1729 r. biskup Franciszek Ludwik von Neuburg dobudował czwarte skrzydło, zamykając czworobok z dziedzińcem. To właśnie ten dziedziniec, otoczony arkadami, skrywa trzy polichromie z zegarami słonecznymi z lat 1708–1710, które w czasie letniego południa rzucają tajemnicze cienie na kamienny bruk. Dawny pałac był świadkiem spotkania cesarza Józefa II i króla Prus Fryderyka II, gościł też Hieronima Bonapartego w czasie kampanii napoleońskiej.

Barokowa rezydencja zastąpiła gotycki zamek biskupi, a jej monumentalne czteroskrzydłowe założenie zachwyca do dziś. Wnętrza rozmieszczone są w układzie amfiladowym, dzięki czemu przechodząc z sali do sali można poczuć się jak w filmowym pałacu. Sień przejazdowa prowadzi na przestronny dziedziniec, nad którym górują arkadowe krużganki. Z pierwotnego wyposażenia zachowały się tylko stiukowe dekoracje marmurowych kominków, ale surowe mury pałacu same w sobie tworzą scenerię dla muzealnych ekspozycji.

Fakt, że po sekularyzacji obiekt służył jako sąd, a po wojnie częściowo zniszczony, a mimo wszystko został uratowany dla kultury, dodaje mu wyjątkowego uroku. Dziś spacer po dziedzińcu i spojrzenie na zegarowe freski to niezapomniana lekcja historii i sztuki.

Skarby zgromadzone w murach muzeum

Ekspozycja w dawnym Pałacu Biskupim w Nysie, przedstawiająca marmurową rzeźbę dwóch zapaśników. W tle widoczne obrazy w złotych ramach i zabytkowe biurko.
Dolnośląska Organizacja Turystyczna

Pradzieje i średniowiecze

Podróż po nyskim muzeum rozpoczyna się w odległej przeszłości. Stała wystawa „Pradzieje ziemi nyskiej” prezentuje tysiące lat historii regionu – od najstarszych znalezisk z paleolitu po wczesne średniowiecze. Narzędzia z kamienia, fragmenty ceramiki i kości opowiadają o życiu pierwszych mieszkańców Kotliny Nyskiej, a rekonstrukcje grobów pozwalają wyobrazić sobie ich codzienność.

Kilka sal dalej zrekonstruowana „Nysa średniowieczna” ukazuje rozwój miasta w XIII–XVII w. – można tu zobaczyć warsztaty rzemieślnicze, makiety domów i fragmenty budowli, a także sprzęty, narzędzia i ozdoby, których używali mieszkańcy. Zestawienie gąszczu drewnianych belek i żelaznych narzędzi z delikatnymi ozdobami z bursztynu i srebra pokazuje, jak zróżnicowana była ówczesna kultura materialna.

Życie codzienne i nyskie rzemiosło

Sala archeologiczna w dawnym Pałacu Biskupim w Nysie, z przeszklonymi gablotami wypełnionymi glinianymi naczyniami i fragmentami ceramiki. Nad nimi wiszą ilustracje o tematyce archeologicznej.
Dolnośląska Organizacja Turystyczna

Miłośnicy historii społecznej zachwycą się ekspozycją „Kultura materialna ziemi nyskiej” prezentującą eksponaty od XIII do XVI wieku. Do najciekawszych należą wyroby śląskiego kowalstwa artystycznego, dzieła miejscowych złotników, szklarzy i bednarzy. Wśród skarbów znajduje się słynna szklanka św. Jadwigi Śląskiej – egipskie szkło z XI/XII w., które od stuleci było przechowywane w Nysie jako cenny relikwiarz.

Kolejna sala pokazuje, jak zmieniały się style w meblarstwie i wyposażeniu wnętrz: od renesansu, przez barok i rokoko, po empire i biedermeier. Meble dworskie przeplatają się tu z mieszczańskimi, a wyposażenie kuchni czy salonu z różnych epok pozwala zrozumieć, jak żyli dawni mieszkańcy miasta.

Wystawa „Nyskie rzemiosło artystyczne i pamiątki miejskie” dokumentuje działalność miejscowych cechów oraz prezentuje bogaty zbiór wyrobów rzemieślniczych – od misternie kutych krat, poprzez kunsztowne kandelabry, po ceramikę śląską. W gablotach znajdziemy także cechowe pieczęcie, dokumenty i trofea rzemieślników, które świadczą o bogactwie miasta.

Osobną część zajmuje wystawa „Za progiem domu mieszczańskiego w Nysie 1860–1960”, gdzie w odtworzonym mieszkaniu zamożnej rodziny można posłuchać archiwalnych nagrań, obejrzeć stare fotografie i zobaczyć, jak zmieniały się wnętrza na przestrzeni stu lat. Multimedia i filmy archiwalne ukazują pulsujące życie miasta: jarmarki, bale, dni powszednie oraz dramatyczne chwile wojen i powojennej odbudowy.

Wnętrze sali muzealnej w dawnym Pałacu Biskupim w Nysie, z dwoma drewnianymi fortepianami o otwartych pokrywach. Na ścianach wiszą klasyczne obrazy, a w rogu stoi duży porcelanowy wazon.
Dolnośląska Organizacja Turystyczna

Sala militariów i procesy o czary

Osoby fascynujące się historią wojskowości docenią salę militariów imienia Bazylego Rogowskiego. Kolekcja broni białej i palnej z końca XV do początku XX wieku obejmuje m.in. miecze, szable, pistolety skałkowe i muszkiety. Wystawa ukazuje także dzieje nyskich fortyfikacji, a plansze informacyjne wyjaśniają, dlaczego miasto przez wieki uważano za „Śląski Gibraltar”. Uzupełnieniem militariów jest ekspozycja broni dalekowschodniej, która przenosi zwiedzających na dwory japońskich samurajów i chińskich wojowników.

Niezwykle poruszająca jest wystawa „Procesy czarownic na pograniczu nysko–jesenickim”. W XV–XVII w. na terenie Śląska i Czech dochodziło do polowań na czarownice; Nysa była jednym z ośrodków tego zjawiska. Ekspozycja próbuje historycznie i wizualnie przedstawić ten ponury proceder: sala inkwizytora z replikami narzędzi tortur, loch i miecz katowski przypominają, że prześladowania dotyczyły zwykłych kobiet oskarżanych o herezję. Multimedialne stanowiska pozwalają poznać historie procesów, a ścieżka edukacyjna prowadzi dalej na polsko‑czeski „Szlak Czarownic”, którego elementem jest ta wystawa. To miejsce skłania do refleksji nad mechanizmami nienawiści i manipulacji społecznych.

Galeria sztuki i rzemiosła artystycznego

Ekspozycja w dawnym Pałacu Biskupim w Nysie z dwiema dużymi rzeźbami przedstawiającymi postacie w szatach z atrybutami w dłoniach. Rzeźby stoją pod sklepieniem łukowym, otoczone niskimi barierkami.
Dolnośląska Organizacja Turystyczna

Jednym z największych skarbów muzeum jest Galeria Malarstwa Zachodnioeuropejskiego XVI–XIX w., w której podziwiać można dzieła wybitnych mistrzów. Wśród holenderskich i flamandzkich artystów znajdują się obrazy Otto van Veena, Anthoniusa Palamedesa, Bartholomeusa van der Helsta; sztukę niemiecką reprezentuje warsztat Lucasa Cranacha Starszego, a włoską – malarze tacy jak Carlo Portelli, Francesco Bassano i Innocenzo Francucci. Wspaniałe pejzaże, sceny rodzajowe i portrety ukazują rozwój europejskiego malarstwa od renesansu po romantyzm.

Uzupełnieniem malarstwa są rzeźby, grafiki i bogaty zbiór tkanin artystycznych.

Na wystawie „Sztuka i rzemiosło artystyczne od XVI do XIX wieku” zgromadzono imponującą kolekcję mebli dworskich i mieszczańskich, porcelany z Miśni i Sèvres, holenderskich fajansów oraz włoskiej majoliki. Każdy eksponat opowiada historię gustów i mody minionych epok – od prostych renesansowych form, przez barokową ekstrawagancję, po klasyczne linie empire. Warto zwrócić uwagę na misternie intarsjowane sekretarzyki, serwis do herbaty ozdobiony miniaturowymi pejzażami oraz srebrne sztućce, które mogłyby zagościć na stołach europejskich monarchów.

Prawdziwą perłą jest jednak Biblia nyska – bogato iluminowany manuskrypt Wulgaty ufundowany przez opata Eberharda i spisany w 1354 r., który jest dziś przechowywany w muzeum. Rękopis składa się z 499 pergaminowych kart zdobionych inicjałami i marginalnymi ilustracjami, które w żartobliwy sposób komentują treść Pisma Świętego. Historia kodeksu związana jest z husyckimi wojnami – aby ocalić cenne księgi przed zniszczeniem, opat klasztoru w Trutnovie wysłał je do Nysy, gdzie Biblia przetrwała wieki. Dziś ten unikatowy rękopis, rzadko prezentowany ze względu na swoją wartość, przypomina, że Nysa była ważnym ośrodkiem kultury już w średniowieczu.

Kresy i dyrektorzy – pamięć ludzkich historii

Muzeum w Nysie nie zapomina także o losach mieszkańców regionu. Wystawa „Kresy w pamięci mieszkańców powiatu nyskiego” powstała w odpowiedzi na potrzebę zachowania wspomnień osób, które po II wojnie światowej przybyły tu z Wileńszczyzny, Polesia czy Lwowa. Dokumenty, fotografie i pamiątki przekazane przez lokalną społeczność tworzą wzruszającą opowieść o przymusowych migracjach, utracie domów i budowaniu nowej tożsamości w obcym mieście. To miejsce, w którym historia wielkiej polityki splata się z rodzinnymi dramatami.

W jednej z sal honoruje się również Stanisława Kramarczyka i Franciszka Pikułę – dyrektorów, którzy po wojnie odbudowywali muzeum i przez lata czuwali nad jego rozwojem. Ich portrety i archiwalne dokumenty przypominają, że za każdym eksponatem stoi człowiek: kustosz, darczyńca, kolekcjoner. Dzięki pracy kolejnych pokoleń pasjonatów możemy dziś podziwiać zbiory liczące dziesiątki tysięcy obiektów, a muzeum wciąż wzbogaca swoje kolekcje poprzez zakupy, darowizny i poszukiwania w terenie.

Dlaczego warto odwiedzić Muzeum w Nysie?

Widok przez kilka otwartych drzwi w dawnym Pałacu Biskupim w Nysie, ukazujący kolejne sale muzealne z obrazami, meblami i dekoracyjnym wazonem w głębi. Ściany w różnych kolorach tworzą efekt perspektywy.
Dolnośląska Organizacja Turystyczna

Na tle licznych atrakcji Opolszczyzny Muzeum w Nysie wyróżnia się zarówno bogactwem zbiorów, jak i malowniczą lokalizacją. Oto kilka powodów, dla których warto wpisać je na listę podróżniczych celów:

  • Unikalna architektura – barokowy Pałac Biskupi z wewnętrznym dziedzińcem i polichromowanymi zegarami słonecznymi przenosi zwiedzających do epoki, gdy Nysa była „śląskim Rzymem”.
  • Różnorodne kolekcje – od prehistorycznych narzędzi, przez zbroje i miecze, aż po arcydzieła malarstwa zachodnioeuropejskiego i porcelanę z Miśni. To muzeum łączy historię lokalną z europejską.
  • Nyska Biblia i opowieści o czarownicach – rękopis z 1354 r. oraz ekspozycja poświęcona procesom o czary czynią z muzeum miejsce, gdzie spotykają się sacrum i profanum.
  • Atmosfera miasta – wizyta w muzeum to doskonały pretekst, by odkryć klimatyczne ulice Nysy, bazylikę św. Jakuba i Agnieszki czy pobliski rynek. Po zwiedzaniu warto zatrzymać się na kawie na jednym z dziedzińców, by kontynuować podróż w czasie.
  • Wydarzenia i lekcje muzealne – instytucja organizuje koncerty, spektakle, lekcje dla dzieci, konferencje i wystawy czasowe. Dzięki temu za każdym razem można odkryć coś nowego, a dzieci docenią interaktywne warsztaty.

Praktyczne informacje dla zwiedzających

Muzeum mieści się przy ulicy Biskupa Jarosława 11 w centrum Nysy, kilka minut spacerem od rynku. Dojazd jest łatwy zarówno samochodem, jak i komunikacją publiczną; przy muzeum znajduje się parking, a kilkaset metrów dalej – przystanki autobusowe. Zwiedzanie zajmuje co najmniej dwie godziny, szczególnie jeśli zechcesz dokładnie obejrzeć wszystkie trzy kondygnacje pałacu. Weź wygodne obuwie – schody i kamienne posadzki mogą dać się we znaki.

Placówka jest czynna przez cały rok z wyjątkiem poniedziałków. Od 1 października do 31 marca muzeum zaprasza od wtorku do piątku w godzinach 9.00–15.45 (ostatnie wejście o 15.00), w soboty od 10.00 do 15.00, a w niedziele – po wcześniejszym zgłoszeniu grupy. W sezonie letnim, od 1 kwietnia do 30 września, muzeum jest otwarte we wtorki, czwartki i piątki w godzinach 9.00–15.45, w środy aż do 17.30, a w weekendy od 10.00 do 15.00.

Jasna sala w dawnym Pałacu Biskupim w Nysie z ozdobnym barokowym kominkiem, zabytkowymi meblami i złoconym zegarem. Na ścianach wiszą obrazy, a przez duże okna wpada światło dzienne.
Dolnośląska Organizacja Turystyczna

Pamiętaj, że poniedziałki są dniami bez zwiedzania – to czas, gdy muzealnicy przygotowują nowe ekspozycje. Warto również skorzystać z bezpłatnych wejść w środy – wstęp jest wtedy wolny, a kasa biletowa nie pobiera opłat.

Rezerwacja dla grup odbywa się telefonicznie lub mailowo, a osoby poruszające się na wózkach inwalidzkich mogą liczyć na pomoc w pokonaniu schodów. Pamiętaj również o zakazie fotografowania w niektórych salach – szczególnie przy eksponatach wrażliwych na światło, takich jak pergaminowe manuskrypty.

Muzeum w Nysie na tle dolnośląskich klejnotów

Nysa leży nieco na uboczu głównych szlaków turystycznych, jednak wizyta w tutejszym muzeum może być częścią większej wyprawy po historycznych skarbach regionu. Po zwiedzeniu pałacu warto wybrać się do Zamku Grodno lub Zamku Chojnik – obie twierdze oferują niezapomniane widoki i bogate legendy. Fani architektury sakralnej mogą zajrzeć do bazyliki św. Jakuba i Agnieszki w Nysie, a potem kontynuować podróż śladem innych „ukrytych klejnotów”, takich jak cerkiew w Sokołowsku czy punkt widokowy na Gromniku. Taka wycieczka pozwoli poczuć ducha Śląska – regionu, gdzie na każdym kroku spotykają się ślady przeszłości z nowoczesnością.

Muzeum w Nysie to miejsce, w którym historia nabiera kształtów, kolorów i dźwięków. Barokowe wnętrza przyciągają nie tylko miłośników sztuki, ale wszystkich, którzy chcą zobaczyć, jak bogata jest przeszłość tego zakątka Polski. Z każdej sali wychodzi się z poczuciem, że obcowało się z czymś wyjątkowym – czy to z paleolityczną siekierą, czy z witrażem sprzed kilku stuleci. Warto więc dołączyć Muzeum w Nysie do swojej listy podróżniczych marzeń i odkryć ukryty klejnot, który wciąż lśni na mapie Dolnego Śląska.

 

Łączą nas zamki i pałace. Baner informacyjny projektu Interreg