W sercu malowniczych Moraw, gdzie historia splata się z legendą, wznosi się majestatyczna rezydencja, która od wieków zachwyca swoim pięknem. Pałac Moravská Třebová to nie tylko świadek historii, ale prawdziwy klejnot renesansowej architektury, który do dziś emanuje dawnym splendorem i tajemnicą.
Historia Pałacu Moravská Třebová – arystokratyczne dziedzictwo
Historia tego wyjątkowego miejsca rozpoczęła się w XIII wieku od gotyckiej twierdzy, która strzegła okolicznych ziem. Jednak prawdziwy rozkwit rezydencji nastąpił wraz z nadejściem renesansu. To właśnie ród Boskoviców w latach 1492-1548 tchnął w zamek nowe życie, wprowadzając najnowsze trendy architektoniczne prosto z Italii. Powstał wtedy słynny portal z 1492 roku – najstarszy renesansowy element architektoniczny na północ od Alp, który do dziś wita gości swoim majestatycznym pięknem.
Kolejną kartę w historii pałacu zapisał ród Žerotínów, który na początku XVII wieku stworzył przepiękny manierystyczny dziedziniec arkadowy. To właśnie wtedy Moravská Třebová stała się jednym z najważniejszych centrów kulturalnych Moraw, przyciągając artystów i uczonych z całej Europy.

Architektura pałacu – renesansowy majstersztyk
Spacerując po arkadowym dziedzińcu, można podziwiać mistrzowskie dzieła renesansowych kamieniarzy. Każdy detal, każdy ornament opowiada własną historię. Krużganki wsparte na smukłych kolumnach tworzą harmonijną przestrzeń, gdzie światło i cień tańczą w nieustannym balecie. To tutaj, pod sklepieniami arkad, można poczuć ducha dawnych czasów, gdy korytarzami przechadzali się dostojni właściciele i ich znamienici goście.
Sekrety i legendy Pałacu Moravská Třebová
Wśród starych murów krąży wiele fascynujących opowieści. Najbardziej znana jest legenda o Plačící Annie – młodej kobiecie, której tajemnicza historia do dziś porusza serca odwiedzających. W przeddzień święta św. Anny 1825 roku, droga do ogrodu Herknera rozbłysła pochodniami, a na grobie pojawiły się zagadkowe napisy. Historia Anny, której szczątki odnaleziono po latach w czarnym jedwabiu, otoczone kwiatami, do dziś przypomina o romantycznej i tragicznej miłości.

Niedaleko pałacu znajduje się tajemnicza „Cesta do Pekla” (Droga do Piekła) – miejsce, którego nazwa powstała z językowego nieporozumienia, ale dodaje okolicy dodatkowej aury tajemniczości. Kiedyś tętniło tu życie – działała restauracja, odbywały się tańce i zabawy, a dziś pozostał urok opuszczonego miejsca, które wciąż przyciąga poszukiwaczy przygód.
Pałac Moravská Třebová dziś – atrakcja pełna życia
Współcześnie pałac oferuje kilka fascynujących tras zwiedzania. „Skarby Moravskiej Trzebowej” pozwalają poznać najcenniejsze komnaty i dzieła sztuki, w tym unikatową flandryjską tapiserię „Ifigenia na Taurydzie”. Dla poszukiwaczy tajemnic przygotowano „Laboratorium Alchemiczne”, gdzie można zajrzeć do pracowni dawnego alchemika i astrologa.
Po zwiedzaniu warto odpocząć w zamkowej kawiarni, delektując się aromatyczną kawą i słodkościami. Z pobliskiej wieży widokowej Pastýřka roztacza się zapierający dech w piersiach widok na okolicę, a barokowa Kalwaria na Wzgórzu Krzyżowym zaprasza do refleksji i spokoju.

Praktyczne informacje dla odwiedzających
Pałac wita gości przez cały rok, choć godziny otwarcia różnią się w zależności od sezonu. Od kwietnia do września można go zwiedzać od wtorku do niedzieli, w godzinach 9:30-11:40 oraz 12:40-17:00. W pozostałych miesiącach pałac jest dostępny w weekendy w tych samych godzinach.
Pałac Moravská Třebová to miejsce, gdzie czas płynie inaczej. To nie tylko zabytek – to żywa historia, która wciąż przemawia do nas poprzez swoje mury, legendy i tajemnice. Przekraczając próg tej wyjątkowej rezydencji, wkraczamy w świat, gdzie przeszłość spotyka się z teraźniejszością, a każdy kąt kryje fascynującą opowieść czekającą na odkrycie.